Tak jak wspominałam w poprzednim poście kobietki, które mają delikatną dziewczęcą urodę, a do tego jasne włosy nie powinny malować się zbyt mocno. I tutaj przykład: Ola na co dzień nie maluje się wcale, na ślub namówiłam ją na pokreślenie oka mocniejsze niż miała w planach i oto efekty :)
Oko ładnie podkreślone, a Ola została naturalna! Pamiętajcie dziewczyny, makijaż na ślub musi być o 1-2 tony mocniejszy niż byście chciały (oczywiście w przypadku takich delikatnych makijaży) ponieważ aparat fotograficzny 'zjada' nasz make-up i na zdjęciach nie widać go wcale! A przecież chodzi o to abyście w tym wyjątkowym dniu wyglądały zjawiskowo (na żywo i na zdjęciach)! :-)
Buziaki!
Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz